piątek, 3 grudnia 2010

Królowa

Na zawsze będziesz mój
Tak naiwnie wierzę w niezmienność nas
Że nic takiego się nie stanie
Co mogłoby nas podzielić
O moja matko biedna głowo !
Uchroń mnie przed upadkiem
Masz takie piękne ręce, kiedy trzymasz moje nagie ciało
Normalnie nie widzę w nich tego
Tak szybko nimi przewracasz powietrze
Dopiero, kiedy wchodzę w ten obieg
Czuję jakiej nabiera to wartości ze mną
Ja w twoich dłoniach nazywam się królowa
najpiękniejsza dla siebie istota
zamieszkująca planetę niewidzialną dla ludzi

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz